Praca bez sensu

Graeber był jednym z najbardziej błyskotliwych publicystów poruszających temat późnego kapitalizmu, który bezwstydni optymiści nazywają czasami „schyłkowym kapitalizmem”. W swojej najpopularniejszej pozycji, Bullshit Jobs, przez polskiego wydawcę tchórzliwie zatytułowanej „Praca bez sensu”, autor rozebrał na części pierwsze fenomen pracy, która nie tylko nie przynosi nikomu jakiejkolwiek rzeczywistej wartości, ale w niektórych przypadkach wręcz sabotuje pracę innych osób. Wszystko to w zgrabnej, zrozumiałej dla normalnego człowieka formie publicystycznego wywodu popartego licznymi anegdotami i historiami z życia ludzi straumatyzowanych albo zdemoralizowanych oświadczeniem wykonywania pracy doskonale zbędnej.

Książka znajduje się w kolekcji Mistycyzm Popkulturowy

Na pytanie czy Twoja praca „daje światu coś sensownego” 37% Brytyjczyków i 40% Holendrów uważa, że za istnieniem ich zajęcia nie przemawia nic. Czy myślisz, że twoja praca ma znaczenie? Jeśli uważasz, że nie, to prawdopodobnie masz rację – i należysz do coraz większego grona osób wykonujących zawody, które nie mają żadnego sensu.

Antropolog David Graeber w swojej najnowszej książce zgłębia zjawisko prac bez sensu i zastanawia się, co to mówi nam o dzisiejszym systemie społeczno-gospodarczym.